Członkowie orkiestry mogli się ubrać i ucharakteryzować w troszeczkę mroczniejszym stylu, aby nadać groźny charakter całemu wydarzeniu.
W ten sposób trafił do mnie Marcin, który zapragnął zostać a la Jokerem.
Użyłam domowych sposobów takich jak żelatyna, gliceryna i woda do stworzenia blizny oraz w późniejszym procesie barwniki spożywcze czerwony i niebieski do sztucznej krwi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz