Strony

środa, 21 stycznia 2015

Stand-up Koszalin i goście z Warszawy

Post totalnie nie związany z make upem czy charakteryzacjami a nóż widelec nawet nie o planie filmowym.
Dzisiaj o stand-upie :)

Nie każdy wie co to tak w ogóle jest stand-up. Często słyszę od swoich znajomych wysyp pytań co to?, po co? Oczywiście każdy rozumie tą formę przez podanie sławnych osób, które uprawiają ten "sport" - Abelard Giza. No i tutaj jest znaczące "aaaaaaaaaaaa!" - to już wiem o co chodzi.

STAN-UP - komediowa forma artystyczna w postaci monologu przed publicznością.
W przeciwieństwie do kabaretu, stand-up opiera się bardziej na charyzmie wykonawcy oraz kontakcie z publicznością niż na dopracowaniu każdego wiersza przedstawienia i wartości artystycznej. Artyści stand-upowi za główny cel stawiają sobie rozbawienie publiczności, przywiązują mniejszą wagę do kwestii artystycznych (piosenek i dekoracji znanych z kabaretów).
Nazwa stand-up pochodzi z Ameryki, gdzie, jeśli chodzi o popularność, stand-up zajmuje miejsce w Polsce należące do kabaretów. W Stanach istnieją specjalne kluby zaopatrzone w miejsca do siedzenia i stoliki oraz scenę. Podczas tzw. open mike prawie każdy może wejść na scenę i rozpocząć swój występ. Dzięki takiej formule ten gatunek jest niezwykle przyjazny dla początkujących artystów, bardzo łatwo jest tam zacząć.(źródło wikipedia)


Wczoraj do Koszalina przyjechali goście z Warszawy na zaproszenie gospodarzy Jacka Stramskiego i Dariusza Gadowskiego - Piotr Szumowski, Rafał Banaś oraz Bartosz Zalewski.
Jak zawsze pełno śmiechu, poprawy humoru i oklasków.
Co tu pisać wydarzenie z perspektywy mojego obiektywu.


Gospodarze imprezy Stand-up Koszalin - Dariusz Gadowski i Jacek Stramik

                              Jacek Stramik                                                      Dariusz Gadowski


                                                                        Rafał Banaś



                                                                  Piotr Szumowski




                                                              Bartosz Zalewski




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz